Tym razem z biblioteki domowej królowa nauk – matematyka oraz książka “Apologia Matematyka”, którą napisał Godfrey Harold Hardy z przedmową Charles`a Percye`go Snowa. Oczywiście książka nie trafiła przypadkiem do nas – wyłowiliśmy ją z internetu po obejrzeniu wspaniałego filmu “Ramanujan – człowiek, który poznał nieskończoność” z 2015 roku.

Film przedstawił nam historię piękną ale smutną. Ukazał to co praktycznie się nie zdarza – całkowicie obce osoby w wyniku przypadkowego zderzenia – list – mogły fascynować się matematyką. Ramanujan niewykształcony geniusz matematyczny z Indii dzięki autorowi książki ma szansę zgłębić formalne ramy swojego talentu. Wiedza jaką posiadał czy lekkość tworzenia teorii przy braku fachowego wykształcenia kierunkowego wydaje się niemożliwa – a jednak talenty połączone z geniuszem oraz chęcią do nauki zdarzają się raz na jakiś czas. Film nas zauroczył całokształtem. Jak to bywa po dobrym filmie zauroczenie przerzuciło się na chęć poznania literatury potwierdzającej przedstawioną historię. Udało się to dzięki wspomnianej książce.

Książka opowiada historię życia Hardego jak nazywali go koledzy. “Robię to, co robię, ponieważ jest to jedyna rzecz, którą potrafię robić dobrze. Jestem prawnikiem albo maklerem giełdowym, albo zawodowym graczem w krykieta, gdyż mam prawdziwy talent do tego właśnie zajęcia. Jestem prawnikiem, ponieważ mam giętki język i interesują mnie niuanse prawne; jestem maklerem, ponieważ szybko i trafnie oceniam rynek; gram zawodowo w krykieta, gdyż potrafię niezwykle mocno uderzać kijem. Przyznaję, że może lepiej byłoby zostać poetą lub matematykiem, ale, niestety, nie mam talentu do takich zajęć.” Można pięknie określić plusy matematycznych umiejętności – logika i trafna ocena.

Wyjątkowo nie będę więcej pisał – wierzę, że zarówno film jak i książka zainteresuje miłośników intelektualnych rozrywek 🙂

Krzysztof Stosio