Autor Timothy Ferriss wydał kilka bestsellerów w tym tytułowy “4-godzinny tydzień pracy”. Pierwsza wersja wydana w 2007 roku doczekała się polskiego tłumaczenia w 2011 roku, do naszej biblioteki trafiła bodajże w 2018 roku. Temat zdradza treść i kierunkowość wydania książki. Wg autora zmienił swój sposób życia, że zamiast pracy przez cały rok i zarobkiem 80 tysięcy dolarów, pracuje 4 godziny dziennie i zarabia 40 tysięcy dolarów miesięcznie. Kusząca perspektywa.

Główny kierunek narzucony przez autora w książce to umiejętność dzielenia obowiązków czy wręcz ich scedowania na inne osoby przez co zyskujemy więcej czasu, a zarazem więcej możliwości. Oczywiście wszystko pod warunkiem, że koszty przerzucenia obowiązków na zewnętrzne jednostki jest niższy niż stawka otrzymywana za dane świadczenie – w książce padają przykłady o dalekiej Azji jako właściwym miejscu na poszukiwanie takich osób. Teoretycznie jest to możliwe ale wydaje mi się, że w naszym przypadku znacznie mniej realne ale wykonalne. Umiejętność negocjacji z najwyższym szczeblem w danej firmie celem umożliwienia pracy zdalnej ale to także przy założeniu, że chcemy pracować więcej lub wydajniej aby móc realizować inne pomysły w zaoszczędzonym czasie.

Książkę warto przeczytać pokazuje mnogość przykładów i kombinacji aby ułatwić swoje życie zawodowe czy też prywatne,  jestem przekonany, że każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie.

Krzysztof Stosio