Książka (pierwsza edycja wydana w 1977 roku) trafiła do naszej biblioteki po obejrzeniu inspirującego filmu “McImperium” w reżyserii Johna Lee Hancocka z Michaelem Keatonem w głównej roli. Film zarysował pewien schemat fenomenu działalności Raya Kroca, który wbrew powszechnej opinii nie opierał się wyłącznie na szybko podawanej bułce z kotletem. Kluczem do rozwoju biznesu była ciągła modyfikacja w celu usprawnienia systemu, a zarazem podniesienia wydajności. Starając się zacytować jednego z pierwszych wspólników (Harry Sonneborn) w spółce McDonald’s, ze wspomnianego wyżej filmu  – nie można zrobić biznesu na bułce wartej 10 centów z marżą 2%, nie bułka jest biznesem ale ziemia, kupując ziemię i uzależniając udzielenie franczyzy od wynajmu ziemi, której jest się właścicielem masz w garści franczyzobiorców – kontrolując ich jakość świadczonych usług jak i banki – posiadając aktywa, a co najważniejsze masz przewagę nad braćmi McDonald’s. W skrócie jest to chyba najpiękniejsze określenie istoty biznesu na nieruchomościach.

Czytając samą książkę można poznać całe życie wizjonera ale także tytana pracy, wyznając zasadę, że w życiu nie ma nic za darmo, wszystko co osiągnął było okupione ciężką pracą. Oczywiście pomysł na biznes z hamburgerem nie był pierwszym, którego Ray Kroc próbował, zresztą same założenie w pierwszej kolejności miało polegać na oferowaniu mikserów do shaków, których bracia McDoland’s zamówili dużo do jednej restauracji. We wcześniejszym etapie życia nasz recenzent swojego życia próbował na różne sposoby przekroczyć dobry poziom życia, jednakże zawsze pozostawał tylko na tym poziomie. Jednakże w wieku kiedy większość mężczyzn myśli o emeryturze Ray Kroc dostał szansę, którą wykorzystał w 100%, okupioną olbrzymim ryzykiem, wyzwaniem i umiejętnością współpracy w zespole zaczął współpracę, a następnie odkupił prawa do nazwy i nazwiska braci McDonald’s. Jak to sam stwierdził Kroc bez wątpienia nie pasowałoby do amerykańskiego snu, za to McDonald’s brzmi jak amerykańskie marzenie.

Przeżywając życie, książkę czyta się dobrze, na swój sposób można poczuć tamte chwile, a oddech emocji, które musiały wiązać się z tak dynamicznym rozwojem firmy. Firma rozwijała się stopniowo, aż otrzymała duże wsparcie najpierw w postaci prywatnych pożyczek, a potem poprzez częściową sprzedaż akcji, gdzie nastąpił praktycznie niczym nieograniczony rozrost marki na cały świat. Sukces firmy bez wątpienia miał jednego ojca, którym był Ray Kroc, ale jego powstanie nie byłoby możliwe gdyby nie bracia McDonald’s, którzy metodą prób i błędów wyciągnęli wnioski, co do samego asortymentu, systemu produkcji i sprzedaży.

Kończąc, krótkie streszczenie – cytat z książki “Nieodłącznym aspektem osiągnięć zaś jest możliwość porażki i ryzyko przegranej. Przejście po linie rozłożonej na podłodze nie jest żadnym osiągnięciem. Tam, gdzie nie ma ryzyka, nie ma też dumy z osiągnięcia, nie ma też zatem szczęścia. To możemy osiągnąć, jedynie posuwając się do przodu, zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo, w duchu pionierskim. Musimy podjąć ryzyko, z którym wiąże się wolny handel, ponieważ jest to jedyny sposób na gospodarczą wolność. Nie ma innego.”

Udostępnij na Facebook

1 Komentarz. Leave new

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę uzupełnić to pole
Proszę uzupełnić to pole
Proszę wprowadzić prawidłowy adres e-mail.
You need to agree with the terms to proceed

Menu